Niemiecka armia w toku działań drugiej wojny światowej na szeroką skalę korzystała ze zdobyczy sprzętowych na swoich przeciwnikach. Na froncie zastosowanie znalazły wszelkie możliwe przejawy techniki Aliantów, a w niektórych rodzajach w znaczny sposób przewyższały one dokonania nazistowskiej myśli konstrukcyjnej. Artykuł ten w żadnym razie nie wyczerpuje zagadnienia, a jest zaledwie przyczynkiem do problemu. Nie sposób opisać tu wszelkich rodzajów sprzętu wojskowego (bo przecież zaliczamy również do niego choćby wszystkie rodzaje amunicji, radiostacje, rowery jak duńskie Cykel M.1903/30, dziesiątki rodzajów bagnetów i wiele wiele innego sprzętu wojskowego).
Anschluss Austrii
W 1938 roku III Rzesza dokonała aneksji federalnego państwa Austriackiego. W wyniku przyłączenia Austrii do Wielkich Niemiec, naziści przejęli znaczne ilości sprzętu oraz wysokie jakościowo firmy austriackie. Niemiecka armia przejęła także prawie sto samolotów, kilka tysięcy sztuk broni osobistej, km, dział, haubic oraz różnego rodzaju wozów i pojazdów wojskowych. Z Österreichisches Bundesheer (armii austriackiej) utworzono kilka dywizji:
– 44 i 45 Dywizja Piechoty;
– 4 Dywizja Lekka – przemianowana w 1940 roku na 9 Dywizję Pancerną;
– 2 i 3 Dywizję Strzelców Górskich.
Ostatecznie Austriacy tworzyli bądź współtworzyli 22 dywizje i 12 brygad zapasowych. W ręce nazistów wpadł sprzęt wojskowy wyceniany ostrożnie na około 500 mln Reichsmarek. III Rzesza przejęła zarząd nad wieloma doskonałymi technologicznie zakładami, na czele których wysuwał się Steyr-Daimler-Puch AG (koncern stworzony z połączenia Steyr Werke AG, Daimler i Puch). Produkował on początkowo nowoczesną broń osobistą, by później konstruować samochody. Niemiecka armia wykorzystywała samochód pancerny produkcji koncernu Steyra: Polizei-Panzerkampfwagen ADGZ (zwany też: M35 Mittlere Panzerwagen).
Był on produkowany w latach 1935-1937. Wyprodukowano wtedy ogółem 26 wozów, z których większa część służyła w siłach policyjnych. Po zajęciu Austrii weszły one w skład niemieckich sił policyjnych i SS jako PzKpfw Steyer ADGZ. Do 1941 roku wyprodukowano jeszcze dalsze 25 samochodów pancernych. Brały one udział m.in. w ataku na Polskę (walki w Gdańsku), na Bałkanach i w walkach z Armią Czerwoną. Załoga wynosiła 6 ludzi, a maksymalna prędkość 70km/h. Wóz posiadał jedno działko 20 mm i trzy karabiny maszynowe MG-34 7,92mm. Ważył 12 ton przy silniku o mocy 110KM i zasięgu 450 kilometrów. Pancerz miał grubość dochodzącą do 11mm.
Niemcy wykorzystywali austriackie haubice górskie 10 cm G.H. M16, produkowane przez Skodawerke w Pilznie. Część tych haubic po pierwszej wojnie znalazła się w Austrii, część w Czechosłowacji, Włoszech i Polsce (100 mm haubica górska wz. 16). Austriackie trafiły do armii niemieckiej po anschlussie jako 10 cm Geb H 16(ö), po czym zostały przystosowane do strzelania amunicją kal. 10,5 cm jaką posługiwały się niemieckie lekkie haubice polowe. Po zajęciu Czechosłowacji (10 cm Geb H 16(t)) i Polski, a także po przejęciu włoskiego sprzętu w 1943 roku w składzie niemieckiej armii przybyło haubic górskich. Haubice te zostały przejęte przez Wehrmacht a część wysłano do Norwegii.
Kolejną świetną bronią zdobytą na austriackiej armii była armata przeciwpancerna 4,7 cm Böhler. Produkowano ją od 1935 roku na licencji w różnych krajach (Włochy, Holandia, Rumunia). Jej kaliber wynosił 47mm i służyła nie tylko jako działo przeciwpancerne ale także jako działo wsparcia dla dywizji piechoty i wojsk spadochronowych. W armii niemieckiej weszła do uzbrojenia jako 4,7cm Pak. Z broni osobistej niemiecka armia wykorzystywała m.in. Maschinepistole 34(ö) produkowany przez Steyera (w niemieckiej nomenklaturze wojskowej: Steyr-Solothurn lub MP 34(ö)). Ten pistolet maszynowy o kalibrze 9 mm, 7,63 mm lub .45 produkowano w latach 1924-1940.
W ręce armii niemieckiej wpadły także takie typy broni jak: karabin powtarzalny 8 mm wz.1894/95 Mannlicher i armata górska 7,5 cm Gebirgskanone M.15. Mannlichery ze względu na nietypowy kaliber wycofano z użytku w Wehrmachcie i przekazano formacjom Grenzschutzu.
Aneksja Czechosłowacji
Na mocy układu monachijskiego w ręce nazistów wpadły znaczne obszary Czechosłowacji (Sudety), a w wyniku kolejnych działań Czechosłowacja rozpadła się. Z części kraju utworzono Pierwszą Republikę Słowacką, a reszta w końcu znalazła się pod protektoratem III Rzeszy lub pod okupacją polską (Zaolzie). Zajęte przez niemieckie siły obszary bądź co bądź małego państwa, dysponowały jednak pod względem technologicznym, prawdziwym potencjałem, gdyż stanowiły produkcyjne zaplecze Imperium Austro-Węgier. Kilkadziesiąt fabryk swoim potencjałem wspierało wielką modernizację czechosłowackiej armii. I całe to zaplecze oraz bardzo nowoczesny sprzęt przejęła III Rzesza. Już przed aneksją OKW uparcie dążyło do zakupu ciężkiego sprzętu artyleryjskiego, podkreślając zaawansowane stadium przygotowań broni różnego rodzaju. Według danych wynikających z informacji przekazanych przez samego Adolfa Hitlera (podczas przemowy wygłoszonej w Reichstagu pod koniec kwietnia 1939 r.) wynika, że Niemcy przejęły:
1582 samoloty;
501 dział przeciwlotniczych;
2175 różnych dział i haubic;
785 moździerzy;
468 wozów bojowych;
ponad 43 tysiące karabinów maszynowych;
ponad milion karabinów;
114 tysięcy pistoletów;
kilka milionów naboi;
wiele sprzętu specjalistycznego (np. saperskiego, łącznościowego, materiałów wybuchowych)
Niemcy szybko docenili dwa modele czechosłowackich czołgów: LT vz. 35 i LT vz. 38. Pierwszy z nich Niemcy ochrzcili mianem PzKpfw Pz-35(t). Był to lekki czołg, pod względem technologicznym znacznie przewyższający jego odpowiedniki w armii niemieckiej. Jego opancerzenie wynosiło od 8 do 25 mm, uzbrojony był w armatę produkcji Škody A-3 vz. 34 37mm oraz dwa karabiny maszynowe. Moc silnika wyprodukowanego przez Škode wynosiła 120 KM (wg innych źródeł: 89KM). Niemcy przejęli około dwustu lekkich czołgów, które następnie brały udział w walkach o Polskę. W 1942 roku zostały one wycofane z regularnych dywizji pancernych i przeznaczone do zwalczania partyzantki. Drugi z czechosłowackich czołgów otrzymał oznaczenie PzKpfw Pz-38(t) Ausf. A, a skonstruowany został przez zakłady Ceskomoravska Kolba Danka. Po zajęciu kraju, Niemcy rozpoczęli seryjną produkcję czołgu, która osiągnęła liczbę około sto sztuk do rozpoczęcia wojny z Polską. Te czołgi brały udział m.in. w walkach pod Bzurą.
Aż do 1942 roku Niemcy produkowali różne odmiany PzKpfw Pz-38(t). Czołg uzbrojony był w dwa karabiny maszynowe Zbrojowka Brno ZB 53 vz. 37 oraz 37 mm armatę produkcji Škody. Załogę stanowiło czterech ludzi. Niemcy przezbroili pojazd zamieniając czechosłowackie karabiny maszynowe na 2 karabiny MG37 kal. 7.92mm. Jego nowoczesne podwozie stało się podstawą do produkcji wielu innych odmian wozów (np. Marder III, Grille czy Hetzer). Do 1942 roku Niemcy w różnych wariantach wyprodukowali około 1400 czołgów, z których większość trafiła do jednostek rozpoznawczych. Zakłady Škody dostarczały także nazistom prototypy (np. Škoda T-15) z których większość nie wyszła poza sferę projektu. Niemcy przejęli także czechosłowackie tankietki Tančik vz.33, z powodzeniem sprawdzające się w boju m.in. w czasie walk z Węgrami w 1938 roku i potyczkami z Freikorpsem. Po zajęciu Czechosłowacji i przejęciu tankietek, naziści oddali je na wyposażenie tworzącej się armii słowackiej.
Niemcy przejęli także produkowane na licencji francuskie czołgi lekkie Renault FT M1917, a także lekkie samochody pancerne Tatra OA vz. 30. Pojazdy te były produkowane w zakładach Tatra Kopřivnice. Część z wyprodukowanych wozów trafiła do sojuszników III Rzeszy (Słowacja, Węgry, Rumunia), zaś pozostałe służyły w Protektoracie Czech i Moraw jako jednostki policyjne. Tatra OA vz. 30 zastąpił w czechosłowackiej armii Obrněný automobil OA vz.27 (Skoda PA-III) produkowany do 1929 roku. Ciekawostką jest że wóz miał dwóch kierowców, a przednia i tylnia oś mogły być kierowane oddzielnie w zależności od kierunku jazdy. Kilka Vz.27 trafiło do Słowacji, resztę przejęli Niemcy i Rumuni. Wiadomo, że dla tego ostatniego państwa służyły jeszcze w 1944 roku w rejonie pól naftowych Ploesti.
Oprócz czołgów i wozów pancernych Niemcy przejęli jednak przede wszystkim doskonały arsenał czechosłowackich armat i haubic, z których wiele produkowano niemal do końca wojny, a większość była w użycia aż do dnia kapitulacji (przykład kilku ciężkich haubic 150 mm vz. 37 używanych w obronie Festung Posen). Broń ta odznaczała się doskonałą jakością i dbałością o wykończenie. Na początku 1941 roku wykorzystując podwozia francuskich Renault R-35 zabudowano prawie dwieście 47 mm dział produkcji Škody tworząc 4,7 cm PaK (t) auf PzKpfw 35 (f).
Podstawową bronią artyleryjską armii czechosłowackiej była 100 mm houfnice vz 14/19. Była to zmodernizowana haubica oparta na wcześniejszym modelu wz. 14. Odznaczała się ona doskonałymi parametrami, a licencja na jej produkcję została sprzedana do wielu krajów (np. Polski jako 100 mm haubica wz. 1914/1919, Włochy obice da 100/24). W czasie II wojny światowej Niemcy od zajętych krajów przejęli wielkie ilości tej broni. Od razu także weszła ona do wyposażenia niemieckiej armii.
Innymi haubicami przejętymi przez siły niemieckie były działa 150 mm. Haubice vz. 14 i vz. 14/16 zostały przejęty przez armię włoska i używano ich jeszcze w 1940 roku. 15 cm hrubá houfnice vz. 25 jako 15 cm schwere Feldhaubitze 25(t) na wyposażeniu Wehrmachtu służyła do 1942 roku. Haubice wz.37 służyły zaś jako 15 cm s.F.H.37(t) i w drugiej połowie wojny zostały przekazane sojusznikom Rzeszy w Jugosławii i Słowacji.
Armata 37 Panzerabwehrkannone 38 (t), czyli Škoda A7 na początku wojny znajdowała się na podstawowym wyposażeniu armii niemieckiej, Później jej pociski dysponowały zbyt mała siłą rażenia by przebijać pancerze wozów bojowych.
Niemcy przejęli także cały zasób ciężkich dział. Działa przeciwpancerne KPUV vz. 36 o kalibrze 47 mm, stanowiące wyposażenie czechosłowackich fortyfikacji przeniesiono na Linie Zygfryda i Wał Atlantycki. Ich zasięg wynosił prawie sześć kilometrów. Na wyposażeniu niemieckiej armii znalazły się także ciężkie moździerze 22 cm Moždíř vz. 28 o kalibrze 220 mm oraz działa oblężnicze Škoda 149 mm Model 1928 (15 cm Kanone 403(j)), które umieszczono w Norwegii jako artylerię nadbrzeżną. Dodatkowo Niemcy zajęli ponad 500 ciągników i traktorów artyleryjskich oraz 1600 ciężarówek Praga RV, przygotowanych do transportowania artylerii.
Główna broń osobista czechosłowackiej piechoty karabin model 24, który posiadał zbliżoną konstrukcję do Mausera oraz ten sam kaliber wszedł do podstawowego uzbrojenia niemieckiej piechoty. KB-16/33 trafił na uzbrojenie niemieckich oddziałów górskich. Pistolet 7,65 mm vz. 1927 produkowany był w Pradze na potrzeby niemieckiej armii przez cały okres wojny. Podobnie jak pistolet 9 mm wz. 1938, którego na uzbrojenie przejęło Luftwaffe.
Czeskie zakłady przez całą II wojnę światową produkowały na rzecz nazistów także inne rodzaje broni osobistej, m.in.: pistolet maszynowy 9 mm ZK 383 oparty na amunicji Parabellum. Broń tą produkowano w Brnie. Trafiała do jednostek Waffen-SS na froncie wschodnim. Eksportowano ja także do Bułgarii i Brazylii. Posługiwała się nią także czeska policja.
Czesi produkowali także doskonałe lkmy, rkmy i ckmy. Do tej pierwszej zaliczyć trzeba 7,92 mm wz.1923 Praha. LK wz. 26 produkowany w Brnie stał się wzorem dla produkowanych w Wielkiej Brytanii Brenów. Do drugiej świetny 7,92 mm Lehky Kulmet ZB vzor 30, eksportowany m.in. do Chin. Do ostatniej grupy zaliczyć trzeba taśmowy 7,92 mm wz.1937 ZB-53. Wszystkie typy tej broni były z powodzeniem wprowadzone do służby w armii niemieckiej.
Niemcy przejęli także lotnictwo wojskowe armii czechosłowackiej. Czesi dysponowali prawie 150 bombowcami Aero-Bloch MB 200, a także kilkudziesięcioma dwupłatowymi A-10 oraz maszynami SB-2 i B-71. Lotnictwo myśliwskie tworzyło ponad trzysta łatwych w pilotażu, choć przestarzałych dwupłatowych samolotów Avia B-534. Część czechosłowackich lotników trafiła do Polski, gdzie wzięła udział w obronie sąsiada z północy. Samoloty czechosłowackie, jako w większości przestarzałej konstrukcji, spełniały marginalną rolę w planach III Rzeszy. Część trafiła do Słowacji. W armii niemieckiej służyły w celach szkoleniowych oraz rozpoznawczych.
To krótkie przedstawianie w żaden sposób nie wyczerpuje mnogości różnych rodzajów broni przejętej od Czechosłowacji przez nazistów. Armia niemiecka została małym kosztem wzmocniona ogromnym potencjałem jaki tkwił w armii i przemyśle Czechosłowacji.
Polska
Trwająca ponad miesiąc kampania wrześniowa pokazała potencjał tkwiący w niemieckiej armii. Nie przeszkodziło to jednak przejąć im sprzętów pokonanej armii. Wiele typów polskiej broni było przestarzałymi konstrukcjami. Wiele też jednak znalazło uznanie w niemieckiej armii i było używanych z powodzeniem aż do końca wojny.
Pistolet 9mm wz. 35 „Vis” którym posługiwali się podoficerowie oraz oficerowie Wojska Polskiego, a także policja II Rzeczypospolitej, był przystosowany do amunicjo 9 mm Parabellum. Niemcy wyprodukowali ponad dwieście tysięcy dalszych sztuk tej broni, m.in. w zakładach Steyera w Austrii jako 9mm Pistole 35(p). Niemcy cenili prostotę i niezawodność konstrukcji wymyślonej przez Piotra Wilniewczyca i Jana Skrzypińskiego koontynując produkcję aż do 1944. Ze względu na olbrzymią różnorodność stosowanych przez Wojsko Polskie typów karabinów i karabinków, część ze względu na przestarzałą konstrukcję została przez Niemców zezłomowana. Polska armia dysponowała Mannlicherami, pamiętającymi pierwszą wojnę karabinkami Berthier i Lebel. W Polsce produkowano także duże ilości Mauserów przejętych przez Niemców i przekazanych służbom tyłowym oraz formacjom ochotniczym. Produkowany w Radomiu karabin samopowtarzalny 7,92mm wz. 38M, którego stworzono zaledwie kilkaset sztuk, trafił na wyposażenie wojsk niemieckich.
Polacy używali także starego typu lkm: 7,92mm wz. 08/15 „Maxim” produkcji niemieckiej. RKM-y 7,92mm wz. 28 „Browning” produkowane przez Państwowa Fabrykę Karabinów, a przejęte przez siły niemieckie, weszły do uzbrojenia jako IMG 25(p). Armia niemiecka przejęła także ciężkie karabiny maszynowe: Ckm 7,92 mm wz. 30 „Browning” oraz Ckm 7,92mm wz. 14 i wz. 25 „Hotchkiss”.
Naziści zdobyli także pewną ilość bardzo dobrego karabinu ppanc 7,92 mm wz. 35 „Kb.Ur.”. W niemieckiej nomenklaturze wojskowej otrzymał on kryptonim PzB 35(p). Wkrótce jednak Niemcy zaczęli produkować własne karabiny przeciwpancerne. PzB 35(p) zostały sprzedane armii włoskiej, gdzie służyły jako ucile controcarro 35(P). Polska artyleria podobnie jak inne formacje była różnorodną mieszanką wszelakiego sprzętu. Część była nowoczesna i dorównująca armatom niemieckim i czechosłowackim. Polska armia dysponowała około 1200 (inne źródła mówią o liczbie poniżej tysiąca) francuskich moździerzy 81 mm Stokes-Brandt, w różnych odmianach, które wkrótce trafiły także do jednostek niemieckich. Czeskie haubice 100 mm wz. 1914/1919, przejęte na wojsku polskim w armii niemieckiej brały udział podczas wojny we Francji (10cm LeFH 14/19). Później większość tych haubic trafiła albo do Włoch, albo stanowiła zaporę artyleryjska na wybrzeżach Francji. Przejęto także produkowane w Starachowicach na licencji francuskiej haubice wz. 1917155mm (15.5cm K 416(f)). Armata przeciwpancerna szwedzkiej firmy Bofors 37 mm, o ile na początku wojny stanowiła poważne zagrożenie dla jednostek pancernych to wraz z zakończeniem kampanii wrześniowej i pojawieniem się mocniej opancerzonych wozów pancernych straciła na znaczeniu. Niemcy używali ich w jednostkach tyłowych.
Armata polowa 75mm wz. 1897 Schneider (bohaterka słynnej afery Dreyvusa), jako niezwykle uniwersalna broń służyła w wielu armiach świata. W polskiej armii stanowiła najpoważniejszą liczebnie armatę polową. Niemcy używali jej jako 7,5 cm Feldkanone 231(f), a także po umieszczeniu na lawecie jako dzieł przeciwpancernych – 7,5 cm PaK 97/38. Niemcy wciągnęli także do swojej służby drugi, powszechny rodzaj armat polowych armii polskiej. Mowa o rosyjskiej 75 mm wz.1902/1926 zwanej popularnie prawosławna. W niemieckiej armii służyły jako 7,5 cm FK 02/26 (p) i uzbrojono w nie pociągi pancerne.
Niemcy używali także charakterystycznych armat dotychczas wchodzących w skład polskich sił zbrojnych. Bateria Laskowskiego, czyli bateria nadbrzeżna 152,4mm wz. 30 Bofors po naprawie uszkodzeń z września 1939 skutecznie służyła Niemcom podczas walk w 1945 roku. Polska armia dysponowała także kilkuset ciągnikami artyleryjskimi. Główną ich liczbę stanowiły polskie konstrukcje. Niemcy przejęli przede wszystkim C7P – który po wojnie służył do odśnieżania i ściągania uszkodzonych czołgów, a także C4P oraz C2P. Także armata przeciwlotnicza Bofors 40 mm z wyposażenia polskiej armii znalazła zastosowanie w niemieckiej armii.
Jeśli chodzi o polskie lotnictwo wykorzystywane po kampanii wrześniowej to służyły one głównie w celach szkoleniowych (PZL P 7a). W armii rumuńskiej natomiast wykorzystywano średnie bombowce PZL.37 Łoś. Także polska marynarka nie wsparła niemieckich sił znacznie. Stawiacz min ORP Gryf, zatopiony 3 września służył za cel artyleryjski, ORP Wicher mimo prób ze strony Niemców nigdy nie dołączył do Krigsmarine. Tylko minowce: ORP Żuraw jako Oxhöft, ORP Rybitwa jako Rixhöft oraz ORP Czajka jako Westerplatte służyły w niemieckiej marynarce.
Polska dysponowała jedną z największych w swoich czasach ilości wozów pancernych. Zawdzięczała to olbrzymiej ilości tankietek. W polskiej armii roku 1939 tankietki spełniały role wozów rozpoznawczych oraz wsparcia. TK-3 i TKS oparte na konstrukcji brytyjskiej tankietki Carden Loyda produkowane zostały w różnych wersjach w liczbie prawie sześciuset egzemplarzy. Po wojnie część trafiła, przezbrojona, na wyposażenie Wehrmachtu jako PzKpfw TK(p) i była używana do zwalczania partyzantki oraz jako ciągniki artyleryjskie. Pewna ilość została sprzedana Ustaszom. Używały ich także jednostki Luftwaffe do ochrony lotnisk.
Polska armia dysponowała także pokaźna liczbą czołgów lekkich. Najwięcej było czołgów polskiej konstrukcji 7TP. Niemcy przejęli zaledwie kilkanaście sprawnych siedmiotonowych czołgów, które otrzymały oznaczenie: Pzkpfw 731 (p) 7TP i służyły w wojskach okupacyjnych. Resztę polskiego zaplecza czołgów lekkich stanowiły zagraniczne konstrukcje. Angielski Vickers Mk. E nie był używany przez Niemców, a francuski Renault R-35 (najliczniejszy czołg francuskiej armii) został wykorzystany przez Niemców podczas planowania inwazji na Francję.
Polskie wojsko dysponowało także prawie setką samochodów pancernych. Samochody pancerne wz.29 i wz. 34 po wojnie zostały przez Niemców uznane za niespełniające wymagań współczesnego pola walki i przekazane siłom policji i bezpieczeństwa.
Niemcy przejęli także wiele innych typów broni używanych dotychczas przez polska armie. Pełniły one jednakże marginalną lub żadną rolę w niemieckich planach wojennych. Niemcy przejęli liczne zakłady przemysłowe zdolne do produkcji zaawansowanego sprzętu wojskowego. Zakłady zgromadzone w Centralnym Okręgu Przemysłowym, zakłady URSUSA, zakłady w Mielcu, Dębicy czy w Radomiu to tylko niektóre przykłady polskich zakładów przemysłowych, których zasób został przejęty przez nazistów i wykorzystywany w czasie II wojny światowej.
Dania
9 kwietnia 1940 roku w ramach operacji Weserübung-Süd wojska niemieckie zajęły terytorium Danii w ciągu jednodniowej kampanii. Armia została rozbrojona w przeciągu kilku dni w niemieckiej Operacji Safari. Wojska Danii na początku wojny liczyły 2 dywizje piechoty, 35 okrętów wojennych i 8 eskadr lotniczych. 29 sierpnia 1943 roku duńskie siły zbrojne, które Niemcy utrzymywali w okrojonym składzie zostały rozwiązane, a część sprzętu i okrętów wojennych Duńczycy zniszczyli lub zatopili. Niemcy przejęli m.in. fabrykę amunicji Hżrens Ammunitionsarsenal w Kopenhadze.
Duńczycy jako broni osobistej używali m.in. 9 mm wz. 1935 FN Browning HP oraz duńskie rkmy 8 mm Madsen Let Maschingevaer. Niemiecka armia w której Browningi były w powszechnym użyciu jako Pistole 640(b) trafił do użytku albo niemieckiej armii albo do kolaborantów (np. Korpus HIPO). Piechota duńska używała dział piechoty 20 mm maskinkanon M. 1938 (Madsen), rodzimej konstrukcji produkowanych w DISA i również przejętych przez wojska niemieckie. Także broń podręczna w dużej części była wytworem duńskiego przemysłu. Karabin wyborowy 8 mm Finskydningsgevćr M. 1928 w niemieckiej armii służył jako 8 mm Scharfschütsen-Gewehr 312 (d), karabinek powtarzalny 8 mm Ingeniřrkarabin M. 1889, jako 8 mm Karabiner 506/3 (d), liczne rodzaje granatów dymnych, ćwiczebnych, łzawiących i ręcznych jak np. zaczepny Hĺndbombe M. 1923 (Handgranate 342 (d)).
Duńskie pancerniki obrony wybrzeża, zostało po samozatopieniu przez załogi duńskie naprawione i służyły jako okręty szkoleniowe – Peder Skram jako Adler, a Niels Juel jako Nordland. Niemcy przejęli także kilka torpedowców typu Dragen. W momencie ataku wysadzono 29 okrętów, 14 wpadło w niemieckie ręce, a część uciekła do Szwecji. Niemiecka armia przejęła również dużą ilość baterii nadbrzeżnych. Znaczna część duńskiego lotnictwa została zniszczona jeszcze na ziemi, a ocalałe maszyny po rozbrojeniu armii duńskiej trafiły na wyposażenie Luftwaffe.
Wojska lądowe Danii dysponowały amerykańskimi armatami przeciwpancernymi 37 mm M3 Boforsa. Duńskie wojska miały również do dyspozycji armaty: 75 mm feltkanon h.S.K. M. 1902, 10˝ cm feltkanon L/48 F.K.N. M. 1930, 10˝ cm feltkanon L/48 F.K.N. M. 1930 oraz haubice 150 mm produkcji Boforsa i Schneidera. Większość tych sił była zmotoryzowana, a jako ciągników używano Fordów Thames Model 1939 oraz duńskich ciągników artyleryjskich Artilleritraktor Triangel-Kornbeck produkowanych w De Forenede Automobilfabriker A/S w Odense. Po zajęciu kraju przez Niemcy, nadal znajdowały się one na wyposażeniu duńskich sił zbrojnych, a po ich rozwiązaniu zostały przejęte przez Niemców.
Siły obrony przeciwlotniczej dysponowały natomiast działami 75 mm L/30 luftvćrnskanon M. 1914/16, 20 mm luftvćrnskanon M. 1933 oraz wersjami tych broni odpowiednio z 32 i 38 roku. Działa te zostały przejęte prze niemiecką obronę przeciwlotniczą, stacjonującą w Danii.
Norwegia
W wyniku inwazji z kwietnia 1940 roku Norwegia stała się kolejnym państwem podbitym przez Niemców. Wojska norweskie nie przedstawiały wysokiej wartości bojowej. Armia Norwegii była słabo wyekwipowana, wyszkolona i z niewielkimi rezerwami mobilizacyjnymi. Tworzyło ją zaledwie sześć dywizji piechoty wspartych oddziałami inżynieryjnymi i przeciwlotniczymi oraz korpusami medycznymi, uzbrojenia i zaopatrzenia. Nie dysponowała ona bronią pancerną i przeciwpancerną. Lotnictwo posiadało zaledwie ponad 80, większości starymi samolotami, a obrona przeciwlotnicza składała się z 1 pułku. Przemysł zbrojeniowy w krainie fiordów nie był rozbudowany, istniało kilka fabryk amunicji jak np. Raufoss Ammunisjonsfabrikk, czy fabryka Kongsberg Vĺpenfabrikk produkująca na licencji amerykańskiej, norweską wersję Coltów. Strategiczne zakłady Norsk Hydro w czasie wojny produkowały działa na rzecz III Rzeszy.
Jedną z podstawowych broni osobistych armii norweskiej był Mo 1912 na licencji amerykańskiego 11,43 mm M1911. Niemcy używali w czasie wojny zdobycznych Coltów norweskich i amerykańskich. Produkowano także w dużej ilości 11,25 mm Automatisk pistol M/1914. Colt ten w czasie okupacji niemieckiej został wyprodukowany w 8300 egzemplarzy. W armii niemieckiej służyły one jako 11,25 mm Pistole 657 (n).
Armia norweska dysponowała także starymi typami broni, jak belgijskie rewolwery 7,5 mm Selvspennende revolver M/1893 czyli popularne Naganty pamiętające jeszcze XIX wiek. Przeszły one na służbę niemiecką jako 7,5 mm Revolver 610 (n) obsługiwane przez amunicję 7,5 mm Revolverpatrone 252 (n). Większość norweskich żołnierzy w czasie walk z Niemcami dysponowała wielką różnorodnością starych broni z których wiele miało norweskie konstrukcje. Niemcy przejęli wiele z tych broni nadając im m.in. takie kryptonimy:
-12 mm Karabiner 504 (n) – karabin piechoty Lund 12 mm Kammerladningsgevćr M/1849/55,
– 10,15 mm Gewehr 351 (n) – karabin Jarmann 10,15 mm Gevćr M/1884,
– 6,5 mm Karabiner 413 (n) – karabin powtarzalny 6,5 mm M/1904.
Są to tylko niektóre z licznego i różnorodnego sprzętu broni strzeleckiej jaką dysponowali żołnierze norwescy, a przejęli Niemcy.
Artyleria i działa przeciwlotnicze również nie stanowiły jednej grupy. Wojska norweskie dysponowały wieloma rodzajami broni artyleryjskiej, choć jakościowo i ilościowo stała ona na niskim poziomie. Kilka rodzajów armat powstało w norweskich zakładach. Niemcy większość z nich wykorzystywali na terenie Norwegii. Należały do nich m.in. działa górskie 7,5 cm Berghaubits L/20,5 M/39, armaty przeciwlotnicze 7,5 cm Luftvernkanon L/45 M/32, czy haubice polowe 12 cm Felthaubits L/20 M/32, w niemieckiej armii służące jako 12 cm le.F.H. 376 (n)
Norweskie lotnictwo przed wojną zakupiło Curtissy P-36 Mohawk, produkcji USA. 12 pierwszych maszyn z których większość nie zdążyła zostać zmontowana zajęli Niemcy. Część przekazali lotnictwu Finlandii. Wiele z latającego sprzętu na służbie norweskiego lotnictwa były to samoloty niemieckiej produkcji (Junkersy Ju, Dorniery Do) które po prostu zostały włączone w niemieckie lotnictwo.
Norweskie siły morskie w dużej części zostały zatopione lub uszkodzone przez wojska niemieckie. Dwa ze starych pancerników obrony wybrzeża typu Harald Haarfagre, zostały przejęte przez nazistów. Oba przemianowano na okręty obrony przeciwlotniczej (Nymphe i Thetis). Kriegsmarine przejęło także kilka torpedowców typu Sleipner i Daug, stawiaczy min, trałowców oraz okrętów podwodnych. Wiele norweskim jednostkom udało się uciec, a kilka zostało zatopionych przez własne załogi. Nadbrzeżne fortyfikacje, wyrzutnie torped i baterie zostały przejęte przez Niemców choć nie przedstawiały sobą większej wartości bojowej.
Niemcy przejęli także sprzęt Korpusu Ekspedycyjnego, złożonego z wojsk brytyjskich, francuskich i polskich. Warto tutaj wspomnieć, że niemieckie siły okupacyjne, które stacjonowały w Norwegii w czasie całej Drugiej Wojny Światowej, były jakoby śmietniskiem niemieckiej armii. Przesyłano tu wszystkie niestandardowe rodzaje broni jakie tylko udało się przejąć na wrogu.
Bibliografia.
• Encyklopedia II wojny światowej. Warszawa 1975.
•http://portal.strategie.net.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=310:armia-czechosowacka-1919-1938&Itemid=110
•http://poszukiwania.pl/armia-szwejka-wojsko-czechoslowackie-przed-ii-wojna-swiatowa.html
•http://web.archive.org/web/20090309104435/http://chakoten.dk:80/dan_army_090440_1.html
• http://www.1939.pl/index.html
• http://www.2wojna.pl/
• http://www.dws-xip.pl/encyklopedia
•http://www.konflikty.pl/historia/1918-1939/przemysl-zbrojeniowy-w-polsce-w-latach-19181939/
• Kozaczuk W., Wehrmacht, Warszawa 2008.
• Lalak Z., Jędrzejewski D., Niemiecka broń pancerna 1939-1945, Warszawa 1999.
• Lipiński J, Druga wojna światowa na morzu, Gdańsk 1970.
• pl.wikipedia.org
• Zgórniak M., Europa w przededniu wojny. Kraków 1993.
Copyright ©http://empiresilesia.c0.pl