Stars in Black, swego czasu wywołały niemało szumu wśród wszystkich fanów Gwiezdnych Wojen w Polsce. Krótki, fanowski projekt Stanisława Mąderka zyskał grono wiernych fanów, którzy do dziś z rozrzewnieniem wspominają to dzieło.
Fabuła fanfika jest prosta jak budowa cepa: Star Factor jako jedyny Jedi na Ziemi musi stawić czoła złowrogiemu hrabiemu Molowi, mistrzowi ciemnej strony mocy, którego armia najechała Ziemię. W tym przedsięwzięciu dzielnie wspierają go przyjaciele: pilotka Sokoła Sam Solo, mistrz Yum-Yum, a także partner, T-Rex.
Mąderek w swym filmie żongluje znanymi popkulturowymi kliszami i motywami. Mamy więc obok Gwiezdnych Wojen, także Jurassic Park i Matrixa – wielka popkulturową trójcę, macierz, matrixa. Do tego dodano swojskie Ogniem i mieczem, a nawet Króla Lwa.
Do użytku codziennego przeszły cytaty używane w filmie, co chyba najlepiej świadczy o popularności Stars in black. Któż dziś nie zna, takich cytatów jak:
- Staszek szybki jest;
- Sam to skrót od Samanta;
- Imperium atakować Ziemia.
- Staszek jest najlepsze.
W 2017 roku Mąderek wypuścił jeszcze zwiastun jubileuszowy.
Od tego czasu czekamy na film pełnometrażowy… ponoć zdjęcia już zakończono… czekamy…
Copyright ©http://empiresilesia.pl