W kolejnej części cyklu prezentujemy kikimorę, stworzenie wywodzące się z terenów Rusi. Stwór szkodził mieszkańcom domostw, a dźwięk wrzeciona z nim kojarzony zwiastował nieszczęścia.
KTO?: Kikimora, zwana także sziszimorą lub szyszymorą, była żeńskim duchem domowym pod postacią malutkiej i drobnej kobiety, mogącej stać się niewidzialną. Jej twarz nie przypominała ludzkiej, była nieforemna, często przybierała wygląd zmarłej kobiety z rodziny zamieszkującej dom. Ważnym elementem jej wyglądu były kurze nóżki. Z reguły zamieszkiwała najwilgotniejsze części domu, takie jak piwnica. Spotykano ja również pod podłogą czy na strychu. Wiek kikimory zawsze trudno było określić, jedne wyglądały na młode osobniki, inne na bardzo stare.
GDZIE?: Najbardziej znana sziszimora była na Rusi (staroruskie słowo kykati oznacza wycie) .
SKĄD?: Sziszimory wywodzą się z podań słowiańskich i ruskich.
GENEZA?: Swą nazwę kikimora wywodzi od najprawdopodobniej od nie do końca rozpoznanego przedrostka kik oraz mor – słowa które oznaczało albo marność, albo śmierć. Słowo to tłumaczono jako zmora o niesprecyzowanej twarzy. Sziszimory używano jako wariantu słowa kikimora. W języku udmurckim (jeden z języków ugrofińskich) słowo kikka-murt oznaczał stracha na wróble. Warto zwrócić uwagę na podobieństwo kikimory do Mokoszy – słowiańskiej bogini wilgotnej ziemi (ta zaś jest zaskakująco podobna do fińskiego Moksza). Łączy je nie tylko ten sam atrybut, czyli wrzeciona, ale także to, że Mokosza z czasem z bogini w słowiańskiej kulturze stała się zaledwie demonem uprzykrzającym życie mieszkańcom siół i osiedli poprzez strzyżenie ich owiec.
TRADYCJA?: Według tradycji i ludowych podań często była żoną domownika, która zmarła nagle (mogła także powstać z poronionego płodu lub dziecka zmarłego tuż po porodzie i nieochrzczonego). Często szkodziła zwierzętom domowym (głównie kurom), budziła niemowlęta, a przy okazji wrogiem wszystkich mężczyzn. Według tradycyjnych podań, kikimora przędła koronki, a dźwięk wydobywający się przy tym z wrzecion zwiastował nieszczęście. Posiadała również dar niewidzialności, co czyniło ją jeszcze bardziej zagadkową i niebezpieczna dla domowego ogniska. Co ciekawe w podaniach pojawiają się także ich pozytywne wersje, które pomagały w obowiązkach domowych. Oprócz kikimor nazwijmy je domowymi, w tradycji słowiańskiej pojawiają się także kikimory bagienne. Zamieszkiwały one bagna i mokradła, ubierały się w mchy i wodorosty i przyciągały swym zawodzeniem (często uważanym za śmiech) nieostrożnych wędrowców na swoją zgubę. Uważano je za małżonki Leszego – Pana Lasu.
Często Kikimora wraz z Domownikiem (poczciwym, męskim duchem domowym, który najczęściej mieszkał na strychu, ustępując miejsca swej swarliwej małżonce) tworzyli parę przynależną do danego domu.
IMPLIKACJE:
- Kikimora – poemat symfoniczny Anatolija Ladowa z 1910 roku.
- Występuje w serii Wiedźmin oraz Harry Potter.
Bibliografia:
https://slowianskibestiariusz.pl/bestiariusz/demony-domowe/kikimora/
Copyright ©http://empiresilesia.pl